niedziela, 18 sierpnia 2013

Prolog

     Nazywam się Joy. A dokładniej Jordanne, ale tylko spróbuj mnie tak nazwać - kłopoty gwarantowane. Nie, nie jestem żadnym szkolnym postrachem. Chociaż jeśli dobędę różdżki, nie ręczę za siebie! O, w tej właśnie chwili widzę cień zainteresowania na twojej twarzy. Myślisz właśnie: "Jaka różdżka? O co chodzi?". Oczywiście jeśli jesteś mugolem. Tak? A więc musisz się jeszcze wiele dowiedzieć, ale spokojnie, lubię opowiadać. Nie? Historia będzie prostsza do zrozumienia.
     Może pojedziemy na skróty: Taka ja, urodzona 25 sierpnia, bez żadnych komplikacji, dziewczyna o imieniu Joy. A dokładniej Jordanne Clark. Joy to tylko później ustalony skrót od imienia. Moje dzieciństwo jest dość skomplikowane, niewiele z niego pamiętam. Kiedy próbuję sobie cokolwiek przypomnieć, w mojej głowie przelatuje film, z którego widzę tylko kilka niewyraźnych ujęć. Często na ulicach widuję "znajome twarze obcych ludzi", że tak to nazwę. Nie rozumiem tego, ale... Mam 15 lat, dorastam i powoli czuję się gotowa, by zacząć zgłębiać moją przeszłość. To mój cel.
     Hej, zapomniałam o najważniejszym! Jestem czarodziejką. Tak, dla niektórych może zabrzmieć to niewiarygodnie, ale taka jest prawda. W wieku 11 lat dostałam list z Hogwartu – szkoły magii i czarodziejstwa. Zaprzyjaźniłam się tu z dziećmi z rodziny Potterów i Weasleyów – z Jamesem, Albusem i Rose. Obecnie jestem na piątym roku nauki w Hogwarcie, w Gryffindorze, razem ze wszystkimi swoimi przyjaciółmi. Fakt, nie jestem najlepszą uczennicą w szkole, jak Rose, ale nie mam zbyt dużych problemów z nauką.  
     I to chyba wszystko, co powinno się o mnie wiedzieć. "Ale po co mi to?", myślisz zapewne. Cóż, piszę to wszystko, by opowiedzieć wam, tobie... moją historię. Może to trochę egoistyczny sposób myślenia, żeby wciskać ludziom na siłę moją biografię. Nie, nie, nic na siłę. Po prostu - jeśli szukasz jakiejś lekkiej lektury, mieszanki przygód, akcji i magii - zapraszam! 

___________________________
No to tak. Dość chaotycznie napisałam ten prolog, wiem i przepraszam, ale początki to nie moja specjalność :D Bloga przeniosłam z onetu i mam już gotowe następne rozdziały, oby przypadły wam do gustu :) Dziękuję z góry wszystkim, którzy będą tu zaglądać i czytać. Oprócz tego jestem otwarta na wszelkie blogi o tematyce HP, bez znaczenia, czy będą to parringi czy coś innego. Tak więc wpadajcie, reklamujcie się ;) 

11 komentarzy:

  1. JOOOOOY! <3 NARESZCIE JESTEŚ WŚRÓD NAS, WITAMY! <3
    Prolog jest do przeżycia, nie martw się, jakoś da się przeczytać ;> nie no tak poważnie to bombowy, nie pisz, że chaotyczny, i tak nikt nie uwierzy <3
    Merlinie, co ja gadam...
    Eej, kto wie, może ta Joy to jednak jest postrachem szkoły?? weź zrób z niej metalowca albo punkowca i niech wszyscy w szkole się jej boją, będzie fajowo <3
    Eh, sorson, zapomniałam, że jak ty będziesz pisać to i tak będzie fajniutko :3
    WSZYSCY CZEKAMY NA ROZDZIAŁ <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HEJKA! <3
      Dziękuję bardzo, w sumie pisałam na szybko, no ale skoro tak uważasz... :> postrach szkoły, może być ciekawie, jeszcze to przemyślę! :D Jeszcze raz dziękuję! I CZEKAM NA TWÓJ ROZDZIAŁ <3

      Usuń
  2. Dzień dobry wieczór!
    na wstępie dziękuję za słowa otuchy u mnie. matko *o* ... to takie miłe !!
    a teraz do rzeczy ;3. ciekawie zapisany prolog - lubię to! uwielbiam, gdy w opowiadaniach pojawia się komizm. no po prostu me gusta, więc tu masz zapewnione to, że będę czytać i odwiedzać ;3.
    he he he he.. ładne zdjęcie Scorpiusa <33. w ogóle ładne zdjęcia i opisy postaci! . Jestę słodzikię ;>
    Pozdrawiam i życzę weny! Czekammmy na rozdziały ! ;33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, takie słowa naprawdę napędzają mnie do pisania <3 I miło, że ktoś docenił te zdjęcia, bo szukałam ich chyba 2 godziny :D Jeszcze raz dzięki wielkie i pozdrawiam!

      Usuń
  3. Cześć!

    Uśmiałam się do łez! Narawdę, świetny prolog ;) Gryffindor... Cóż, nawet lubię ten dom. Powodzenia w dalszym pisaniu i mam skrytą nadzieję, że Rose w twoim opowiadaniu będzie w Ravenclawie ;)

    P. S. Wyłącz, proszę, weryfikację obrazkową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat postanowiłam wcześniej, żeby umieścić Rose w Gryffindorze, ale nie zapomnę w następnych rozdziałach dodać kilku nawiązań o Ravenclawie ;)

      Weryfikacja obrazkowa już wyłączona, całkiem o niej zapomniałam!

      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Heloł :D
    Widzę, że twoja historia będzie opierała się na Nowym Pokoleniu :P
    Joy, ładna ksywa :D
    Zainteresowałam się tym, że widuję na ulicach znajome twarze obcych ludzi. Czyżby ktoś rzucił na nią zaklęcie zapomnienia? *.*
    Nie ważne, pewnie dowiem się w kolejnych rozdziałach jak to jest :D
    Weny życzę i pozdrawiam :33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i racja, będzie pewien wątek z zaklęciem zapomnienia, ale więcej nie zdradzę :3

      Dziękuję serdecznie i również pozdrawiam <3

      Usuń
  5. http://always-said-snape.blogspot.com/

    Zapraszam na 2 nowe miniaturki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże! Świetny prolog. Mam nadzieję że będzie cos o Ravenclawie bo to mój ulubiony dom. No i czekam na dalszy ciag :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo, na pewno postaram się coś o nim napisać :))

      Usuń